Sebastian Pokuciński

Co mogę powiedzieć o swoim liceum?

To obecnie najlepsze 3 lata mojego życia, jakie kojarzę. Spędzone w gronie ludzi, którym „się chciało”. A chciało im się tak bardzo, że współpracuję z nimi nawet kończąc studia. Był to okres ogromnych przygód, głównie związanych z moją aktywnością w Szkolnej Grupie Ratowniczo-Obronnej, ale również zwiedzania świata i rozwijania własnych umiejętności.

Co mi te 3 lata dały?

Dzięki niezłomnemu poświęceniu i zaangażowaniu całej społeczności szkolnej w działania Grupy Ratowniczej po dziś dzień nie muszę się wstydzić umiejętności radzenia sobie w każdej sytuacji
i niesienia pomocy niezależnie od warunków. Chyba to jest właśnie cechą, z której czerpię w chwili obecnej największe korzyści – tysiące godzin pracy z ludźmi i dla ludzi pokazały mi, że twarde kompetencje to tylko połowa sukcesu. Druga połowa to ludzie i zdolność współpracy z nimi, mimo różnorodności charakterów.

Wspominając liceum nie mogę również zapomnieć, że był to dla mnie okres największego poszerzania horyzontów. I to takiego dosłownego! Wiele zagranicznych wyjazdów i wycieczek, organizowanych przez nauczycieli, którzy chcieli nam pokazać świat – nigdy nie zobaczyłem tak wiele w tak krótkim czasie.

Kim tak właściwie jestem?

Osobiście czuję się głównie inżynierem. Z wykształcenia jestem informatykiem, z zawodu programistą i team leaderem. Od lat zajmuję się tworzeniem oprogramowania, a do moich codziennych obowiązków (poza samym kodowaniem oczywiście!) należy koordynacja pracy całego zespołu. Z umiejętności nabytych w „Czwórce” korzystam właściwie na co dzień. Głównie, gdy terminy gonią, ludzie denerwują, a nad wszystkim trzeba zapanować z trzeźwym umysłem
i zdecydowanymi decyzjami.

Dylan Błażejowski

Jestem absolwentem IV LO, które ukończyłem z wyróżnieniem. Studiuję politologię o specjalności polityka społeczna na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.
W 2017 r. mieszkańcy Rokitnicy obdarowali mnie dużym zaufaniem, ponieważ społeczność lokalna powierzyła mi sprawowanie mandatu radnego Rady Dzielnicy Rokitnica. Od 2018 r. pełnię funkcję Przewodniczącego Zarządu Dzielnicy (jestem najmłodszym włodarzem dzielnicy w historii istnienia jednostek pomocniczych Miasta Zabrze).
Mam przyjemność być również wnioskodawcą ws. reaktywowania Młodzieżowej Rady Miasta Zabrze.

IV LO jest to szkoła, która uczy, rozwija i wspiera. Panuje w niej rodzinna atmosfera, którą tworzą wszyscy pracownicy i uczniowie. W czwórce każdy znajdzie coś dla siebie, gdyż organizuje wiele wydarzeń kulturalno – sportowych, super wycieczki krajowe i zagraniczne, ale także prowadzi kółka hobbystyczne, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży.

Dzięki IV LO poznałem wiele wspaniałych osób, ale także nabyłem niezbędną wiedzę, którą wykorzystuje podczas studiowania oraz w życiu prywatnym.

Kaja Rogacz

Czas spędzony w liceum… Na pewno ze z perspektywy czasu to okres beztroski, ciężkiej nauki, ale i ważnego doświadczenia, które pomogły mi wejść w dorosłe życie. Nauczyciele byli wymagający, jednych wspominam bardzo ciepło, innych mniej, ale każde doświadczenie dało mi cenną lekcje postępowania z ludźmi o różnych charakterach, różnym systemie pracy i różnych wymaganiach. Ponadto nauczyciele zawsze wspierali naszą grupę, która grała przez lata w piłkę ręczną i wspierali nas w realizowaniu naszych pasji, motywowali nas w uprawianiu sportu, rozwoju zainteresowań pozalekcyjnych i bardzo często kibicowali nam na zawodach czy meczach.

Szkoła, jak to każde miejsce, gdzie spotykają się różne charaktery, uświadomiła mi, że trudności czy to w edukacji, czy w życiu zawsze będą się pojawiać, ale jednocześnie nauczyła mnie współpracy, pracy grupowej, rozumienia ludzi, reagowania na zróżnicowane zachowania. Przy pracy z ludźmi zawsze pojawiają się konflikty i przyjaźnie, szkoła była zaś pierwszym miejscem, które doświadczalnie pokazało mi tę różnorodność i nauczyło mnie na nią reagować. Z częścią osób ze szkoły utrzymuję do dziś kontakt. Choć każdy poszedł w swoją stronę, staramy się być w stałym w kontakcie. Szkoła była miejscem zawiązania przyjaźni, które trwają do dziś i mam nadzieję, że przetrwają jak najdłużej.

Skończyłam studia na Uniwersytecie Śląskim, na kierunku kultury mediów. W międzyczasie rozpoczęłam pracę na planach filmowych jako kostiumograf. Jeszcze w trakcie studiów myślałam, ze moje życie rozwinie się w zupełnie innym kierunku, w liceum myślałam bardziej o ratowaniu niż ubieraniu ludzi, choć wspólnym pierwiastkiem tych zawodów i tak są ludzie, z którymi mam ciągły kontakt. Dotychczas pracowałam przy takich programach jak między innymi The Voice of Poland, The Voice of Kids, Taniec z Gwiazdami, Saturday Night Live. Pracuję jako stylistka przy sesjach zdjęciowych, reklamach. A także jako drugi kostiumograf przy filmach i serialach, między innymi w filmach Patryka Vegi czy serialu Rodzinka.pl oraz wielu innych.

Andrzej Stolot

Ludzie + wiedza = IV LO =Sukces

IV LO im. Mikołaja Reja w Zabrzu było dla mnie jako ucznia, miejscem rozwoju, spełniania swoich planów oraz dobrej zabawy. Jako uczeń zawsze mogłem liczyć na pomoc całej kadry pedagogicznej, a moje częste pomysły i inicjatywy (choć czasami szalone) były popierane przez pracowników szkoły i koleżanki i kolegów z całej szkoły. Popularna „czwórka” nie tylko uczy (bo to robi każda szkoła). Tutaj kształtuje się człowieka, jego osobowość, pomaga się rozwijać pasje, a przede wszystkim buduje głębokie więzi z rówieśnikami oraz nauczycielami i pracownikami szkoły.

Nauka w IV LO dała mi przede wszystkim zawiązać wiele dobrych i wartościowych relacji z drugim człowiekiem. Właśnie tą umiejętność cenię sobie najbardziej. Gdy zestawiłem to z nabytą wiedzą i praktycznym jej zastosowaniem w życiu dało mi to duże możliwości w późniejszym czasie.

Jestem człowiekiem ciekawym świata. Mam wspaniałą kochającą rodzinę i bardzo dobre wspomnienia ze czasów szkolnych, zarówno jako uczeń, jak i nauczyciel (bo takim byłem przez 2 lata). Obecnie dokształcam się na Politechnice Śląskiej na kierunku Informatyka. Ponadto pracuję i bardzo lubię grać w piłkę nożną. Czwórka nauczyła mnie też jeszcze jednej rzeczy. Jeżeli chcesz coś zrobić to nie czekaj, aż ktoś to zrobi za Ciebie, tylko weź sprawy w swoje ręce. W związku z tym staram się działać społecznie w swojej okolicy, czego owocem było kilka zrealizowanych projektów (m.in. siłownia pod chmurką, czy boisko do piłki nożnej wraz z szatniami).